Każdy przedsiębiorca co jakiś czas zmierza się z tym problemem, że nie do końca wie, kim są i czego oczekują jego potencjalni klienci. Istnieje wiele teorii marketingowych mówiących o tym, jak wyciągnąć tego typu informacje. Ankiety, maile.. A Ty z jakich udogodnień korzystasz?
Wyobraźmy sobie firmę idealną. Klient sam nas znajduje, przychodzi bądź kontaktuje się z nami, wie czego chce - a naszym zadaniem jest tylko podanie mu tego, czego oczekuje. Banalne? Owszem i dobrze wiemy, że tylko nieliczni wiedzą, czego tak na prawdę chcą. Zazwyczaj jednak jest tak, że to Ty, jako przedsiębiorca musisz walczyć o każdego potencjalnego klienta. Przyciągnąć jego uwagę, pokazać jaka jest Twoja firma i usługi w jak najlepszym świetle.
Marketerzy na całym świecie przeprowadzają różnego rodzaju testy na swoich klientach, by precyzjnie odpowiedzieć na pytanie przedsiębiorcy - jaka jest moja grupa docelowa? 1:1 chcą znać każdą osobę, która do nich trafia - dlaczego to robi, z jakiego źródła dowiedziała się o firmie, czego szuka, czemu akurat wybrał ich a nie konkurencję. Te dane, są niezmiernie ważne, kiedy marketingowiec chce stworzyć specjalną kampanię reklamową, która będzie kierowana właśnie do potencjalnych klientów firmy. Wbrew pozorom, nie jest to zadanie łatwe i wymaga nie lada wysiłku oraz ogromnej wiedzy przeprowadzającego taką akcję.
Ludzie, gwarancją sukcesu Twojej firmy
Kiedyś mój znajomy przeprowadził mini ankietę na swoim blogu wśród czytelników, którzy mieli odpowiedzieć na trzy proste pytania:1. Czemu tu zaglądasz?
- bo lubię
- bo są fajni ludzie
- bo są interesujące treści
2. Skąd do mnie trafiłeś?
- z czeluści internetu
- znajomy polecił
- przez przypadek - z innego bloga
3. Jesteś stałym czytelnikiem?
- tak, zaglądam raz na dwa dni
- raz w tygodniu
- mniej niż raz w miesiącu

Zapewne nie widzisz jeszcze powiązania między prowadzeniem bloga, a prowadzeniem firmy? Analogicznie jednak, są to dwie bardzo podobne struktury. W obu, musisz skupić się na ludziach. Poświęcić im swój czas, pokazać dobre praktyki, doceniać i współpracować - traktować jak partnerów do rozmów i ulepszeń - w przeciwnym razie przepadasz. Nikt przecież nie chce apodyktycznego szefa. Tak samo właśnie jest z blogerami, jeśli człowiek który go piszę, jest sympatyczny i przyjaźnie nastawiony. Przede wszystkim nie narzuca innym swojego zdania tylko czeka na konstruktywną krytykę i rozgorzałą dyskusję - to jest to gwarancja sukcesu.
Wróćmy teraz do Twojej grupy docelowej. Czy już wiesz, co powinieneś wiedzieć, żeby ją poszerzyć i dowiedzieć się o niej czegoś więcej? Przypuszczam, że tak. Dotarło do Ciebie jak ważny jest człowiek i kontakt z nim na szczerym i sympatycznym poziomie.